Diplomático / Botucal Reserva Exclusiva

W Niemczech za niecałe 6€ można nabyć brandy Diplomat, do którego prawa ochronne od ponad trzech dekad posiada pewna popularna sieć dyskontów. Wenezuelska Destilería Unidas zrezygnowała z kosztownej batalii sądowej i dystrybuuje swojego flagowego Diplomático na rynku niemieckim pod zmieniona nazwą - Botucal. Oba trunki przynależą wprawdzie do tej samej kategorii produktowej, jednak do zgoła odmiennej półki cenowej. Doprawdy nie dostrzegam ryzyka omyłkowego zakupu między topową, międzynarodowo-rozpoznawalną marką, a dyskontowym, sześciokrotnie tańszym winiakiem. Cóż, taka dyplomacja (dyplomata / niem. Diplomat / hiszp. Diplomático).

Diplomático to popularny rum. Popularny, czyli często wybierany, a często wybierany, bo trafiający w powszechne gusta. Powszechne, a więc uśrednione. Jaki jest zatem profil smakowy rumu Diplomático? Deserowy - łagodny i słodki. I rzeczywiście, testy wykazują dodatek 29 gram cukru na butelkę. Tito Cordero, wiodący Maestro Ronero, powołuje się - primo - na inspirację procedurą produkcji szampanów o szumnie bąbelkowej nazwie 'liqueur d’expédition' (a tutaj z dodatkiem Hacienda Saruro) oraz - secundo - zaznacza, że DOC (Controlled Designation of Origin) 'Ron de Venezuela' nie zabrania dodawania cukru w procesie produkcyjnym.

W miejscowości La Miel, u podnóża Andów i na granicy z Parkiem Narodowym Terepaim mieści się destylarnia Destilerías Unidas.  Syrop z trzciny cukrowej fermentuje tam przez dwa dni (melasa przez jeden) z użyciem zastrzeżonego szczepu drożdży. Destylacja przebiega w miedzianych alembikach i kolumnach. Blend zawiera partię, która dojrzewała 12 lat, ale w jakiej proporcji - tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że w białym dębie, a także to, że najmłodszy składnik leżakował nie krócej niż dwa lata, gdyż takie są prawne wytyczne w Wenezueli.

W zapachu - brzoskwinie w syropie, bita śmietana, szczypta cynamonu. W smaku dominuje toffi. Finisz orzechowy z przebłyskami wanili.