Producent:
C.A. Ron Santa Teresa
Pochodzenie:
Wenezuela
Regulacje:
DOC Ron de Venezuela
Styl:
hiszpański
Klasyfikacja:
single modernist rum
Cena:
40 €
Surowiec:
melasa
Destylacja:
multi-column, pot still
Starzenie:
solera, 4 - 35 lat
Dodatek cukru:
10 g/L
Domieszki:
barwnik karmelowy
Alc/vol:
40%
Dość powszechne dążenie do zaostrzenia kar za przestępstwa jest postulatem populistycznym, gdyż u jego podstaw leży przekonanie, że więźniom wiedzie się lepiej (niż sobie na to zasłużyli) i w poczuciu krzywdy, gdyż ich utrzymanie obciąża kieszeń podatnika. Tymczasem prewencyjnie na bezpieczeństwo publiczne wpływa nie surowość kary, a nieuchronność jej wykonania.
Porównanie wskaźnika inkarceracji pomiędzy europejskimi krajami pozwala dostrzec, że - mimo nieznacznych różnic kulturowych - aparaty władzy kodyfikują odmiennie nonkonformizm, dewiację i przestępstwo; za które zasądzają też odmienne kary. W konsekwencji różne państwa generują różną liczbę osadzonych. Przypomnijmy może jeszcze, że pobyt w zakładzie karnym ma na celu przywrócenie skazanego społeczeństwu. Czy resocjalizacja jest jednak rzeczywiście możliwa w miejscu, które odziera człowieka z godności?
Kiedy kulturowo cenione wartości są trudne do zdobycia legalnymi środkami, wówczas można uznać przestępstwo za swego rodzaju drogę na skróty. Są jednak kraje, w których pospolite przestępstwa stają się niejako koniecznością, sposobem na przetrwanie. Pogrążona w głębokim kryzysie Wenezuela jest właśnie takim krajem.
Producent rumu Santa Teresa nie wydał organom ścigania przestępców, którzy napadli na jego zakład. Przerwał zaklęty krąg - wyrok, pogłębiająca się kryminalizacja w zakładzie karnym, stygmatyzacja i recydywa, a w zamian zaoferował układ - bezpłatną pracę jako zadośćuczynienie, a następnie przyuczenie do zawodu i perspektywę zatrudnienia. Dostrzegł w bliźnim człowieka, za którego wziął odpowiedzialność. Nie zawiódł więc tam, gdzie zawodzi dysfunkcyjne państwo. I tak od jednej decyzji i krok po kroku, oba światy się spotkały, dając początek projektowi Alcatraz, programowi resocjalizacji poprzez sport. 🏉
Umieszczona w nazwie brandu data - 1796 - wymaga doprecyzowania. To rok założenia hacjendy, na której uprawiano pszenicę, indygo, kawę i trzcinę cukrową; hacjendy wykupionej niecałe sto lat później przez niemieckiego imigranta Gustava Juliusa Vollmera, który sprowadził z Kolonii miedziany alembik i w 1909 roku zarejestrował destylarnię Santa Teresa. Cztery pokolenia później firmie przewodzi Alberto C. Vollmer. W 2017 roku Bacardi przejęło międzynarodową dystrybucję brandów Santa Teresa.
Trzcina cukrowa pochodzi z żyznych dolin regionu Aragua. Melasa fermentuje 15 godzin, a następnie przechodzi destylację kolumnową i alembikową. Rum zalicza czteropoziomową solerę w dębowych, poburbonowych i pokoniakowych beczkach. Najmłodszy komponent ma cztery lata, najstarszy - trzydzieści pięć; średnia w butelce - dwanaście. Testy wykazują domieszkę 7.75g cukru przypadającą na 700ml butelkę, a także dodatek karmelu dla ujednolicenia koloru, lecz nic ponadto; żadnych ulepszaczy czy sztucznych barwników.
W zapachu ciemnoczekoladowa masa kajmakowa i pieczone jabłka z cynamonem. Smak łagodny, tabaka i gałka muszkatołowa, słony karmel. Finisz elegancko dębowy, subtelnie drzewiasty, nieco orzechowy.