Producent:
Distillerie d'Indochine
Pochodzenie:
Wietnam
Regulacje:
brak
Styl:
francuski
Klasyfikacja:
single traditional column still rum
Cena:
35 €
Surowiec:
sok z trzciny cukrowej
Destylacja:
copper column still
Starzenie:
nie
Dodatek cukru:
nie
Domieszki:
nie
Alc/vol:
43%
Zdaje się, że to Hollywood ukształtowało nasze postrzeganie wojny wietnamskiej, a tym samym zbiorową o niej pamięć. Tymczasem oficjalnie Amerykanie nie byli stroną konfliktu; rządowi Wietnamu Południowego świadczyli jedynie usługi doradczo-pomocnicze, choć szeroko zakrojone, skoro na Półwyspie Indochińskim stacjonowało pół miliona amerykańskich żołnierzy. Wietnam Północny wsparły natomiast komunistyczne Chiny i blok wschodni. Tak oto wojna Wietnamczyków w Wietnamie przeobraziła się w arenę zastępczej konfrontacji mocarstw zimnowojennych.
Atutem Wietkongu była doskonała znajomość terenu; pod naturalną osłoną dżungli niepostrzeżenie przemieszczali zaopatrzenie i oddziały. W wyrazie fantazji lub bezsilności, amerykańscy wojskowi uznali niszczenie roślinności i pól uprawnych za adekwatny środek zaradczy. Na zapotrzebowanie armii odpowiedziały koncerny chemiczne (m. in. Monsanto i Dow Chemical), a nie mogąc nadążyć z produkcją, zaniedbały kontrolę jakości. Wskutek czego w opryskach defoliantów znalazły się dioksyny, silnie toksyczne substancje, ulegające akumulacji w łańcuchu żywnościowym i ludzkich tkankach.
Skażeniu uległo 1,68 mln hektarów ziemi, co trwale zakłóciło równowagę ekologiczną; nastąpiła erozja gleb, wyginęło wiele gatunków zwierząt. Na ekspozycję trucizny narażone były trzy miliony Wietnamczyków, z czego niepełnosprawność lub poważny uszczerbek na zdrowiu dotknęły kilkaset tysięcy ludzi, głównie cywili. Amerykańskie sądy odmówiły im odszkodowań, aczkolwiek amerykańscy weterani rekompensaty wywalczyli.
Choć opinia publiczna nie znała prawdy, nasilały się protesty pacyfistyczne, a wraz z nimi bunt kontrkulturowy. Kilka tysięcy naukowców, w tym parunastu laureatów nagrody Nobla, wystosowało petycję (1967) nawołującą do natychmiastowego zaprzestania oprysków. Bezskutecznie. Koncerny chemiczne i armia wiedziały o zagrożeniu, nie mniej jednak kontrahentów rządowych chroniły przepisy. Natomiast sądy uznały, że cel uświęca środki, bo rozpylanie chemii ratowało życie… amerykańskich żołnierzy. Przywołam: na jednego Amerykanina przypadło osiemdziesięciu sześciu poległych po stronie przeciwnej.
Co to ma wspólnego z rumem? Naukowcy twierdzą, że skażenie środowiskowe wywołane opryskami może utrzymywać się dekadami, choć zdania są podzielone. Niemniej trzcina cukrowa pozostaje jedną z najważniejszych upraw przemysłowych Wietnamu. Wiedziony ciekawością, sprawdzam położenie Distillerie d’Indochine - to okolice Hội An i wygląda na to, że środkowo-wietnamską prowincję Quảng Nam potraktowano łagodnie: 8% jej powierzchni zaabsorbowało trzy miliony litrów chemikaliów.
Konwencja o zakazie używania technicznych środków oddziaływania na środowisko w celach militarnych lub jakichkolwiek innych celach wrogich, ratyfikowana w 1978, zakazuje rozmyślnego kierowania procesami naturalnymi, oddziaływującymi na biosferę, litosferę, hydrosferę, atmosferę i przestrzeń kosmiczną. Także tego, możemy czuć się bezpieczni. 🫠
Kontrowersje budzą emocje i zwiększają zapamiętywalność, lecz zasadniczo są niekontrolowalne i trudno na nich budować jednoznacznie pozytywny wizerunek. Moje skojarzenia, czy też raczej frustracje, wyartykułowałem powyżej. Producent - zresztą Bogu ducha winny - naturalnie dobrał symbolikę bliższą realizacji celów przedsiębiorstwa.
Sampan zadebiutował w 2019, jako butikowy projekt trójki Francuzów, którzy zapragnęli zamieszkać tuż przy plaży. Nazwa oznacza z chińskiego łódź, przeznaczoną do żeglugi rzecznej i przybrzeżnej, charakterystyczną dla Azji Południowo-Wschodniej. W logotypie podoba mi się artystyczne odniesienie do wietnamskiej flagi: wznoszącą się nad krwistym żaglem złocistą gwiazdę.
Hội An leży na 15-tym równoleżniku, a więc na szerokości geograficznej Karaibów. Trzcina cukrowa pochodzi od lokalnych farmerów; uprawiana bez użycia pestycydów; endemiczna, żółta odmiana zwana K-vàng. Sok, wytłoczony w przeciągu 24 godzin, poddawany zostaje czterodniowej fermentacji, by następnie przejść destylację w alembiku firmy Sofac (colonne 11 plateaux extraction 2 de concentration). Rum w mocy 70-72% zostaje zredukowany do butelkowych wartości alkoholu (tu do 43%) przy użyciu wody osmotycznej przez 6-8 miesięcy. Produkt nie jest starzony w beczkach, lecz odpoczywa w zbiornikach ze stali nierdzewnej (inert inox tanks). Master distiller Antoine Poircuitte podkreśla, że nie stosuje żadnych dodatków.
W zapachu pigwa i gałka muszkatołowa, trawa cytrynowa i kumin. W smaku zaskakująco delikanty; gruszka i imbir. W finiszu śliwka i świeże pestki słonecznika.