Producent:
Mohan Meakin Ltd.
Pochodzenie:
Indie
Regulacje:
brak
Styl:
reszta świata, brytyjski
Klasyfikacja:
single modernist rum
Cena:
25 €
Surowiec:
melasa
Destylacja:
multi-column stills
Starzenie:
12 lat
Dodatek cukru:
nie wiadomo
Domieszki:
barwnik karmelowy
Alc/vol:
42.8%
Mohan Meakin Limited nie inwestował w marketing i dekadami polegał na dobrej reputacji... aż poległ w rywalizacji o supremację w Indiach z McDowell’s No.1. A jeszcze do niedawna, Old Monk mógł poszczycić się pozycją trzeciego najczęściej wybieranego rumu na świecie. Osiągnięcie imponujące, nawet jeśli sam indyjski rynek wewnętrzny to kilkaset milionów konsumentów.
Dwunastoletnia odmiana popularnego, flagowego siedmiolatka to próba odpowiedzi na zmieniające się trendy aspirującej klasy średniej, która odpływa w kierunku premium whisky. Tymczasem Old Monk nie jest reklamowany, bo wybronić ma się sam. Kuleje komunikacja; więcej informacji znajdziemy na stronie estońskiego importera niż u samego producenta.
W Indiach panuje ciepły, subtropikalny klimat. Mohan Meakin prowadzi produkcję w trzech destylarniach (i boryka się z problemami z dystrybucją), za bazę biorąc melasę destylowaną w instalacjach kolumnowych. Starzenie przebiega w dębowych beczkach.
W pierwszym kontakcie słodycz jest tak dojmująca, że aż mdła. Drugie podejście pozwala wychwycić karmelizowaną bezę skąpaną w aromacie waniliowym (sztucznym z fiolki). Ostatni niuch ujawnia olejek migdałowy i kokos. Smak zaskakuje przeciwnym wektorem - orzechy laskowe, gorzka czekolada, brandy. Najlepiej wypada finisz; posmak naznaczony skórką pomarańczy, migdałami.
Ten aromat do tego smaku ma się jak indyjska rozbuchana duma narodowa do równie indyjskiego umiłowania dla prowizorki. Obie wymienione cechy to niekoniecznie przywary, no ale jak ma się ten aromat do tego smaku?