Producent:
Appleton Estate / J. Wray & Nephew Ltd. / Well Black Spirits, LLC
Pochodzenie:
Jamajka
Regulacje:
nie wiadomo
Styl:
brytyjski, jamajski
Klasyfikacja:
single blended rum
Cena:
< 20 €
Surowiec:
melasa
Destylacja:
traditional pot, column still
Starzenie:
rok w amerykańskim dębie
Dodatek cukru:
nie
Domieszki:
nie wiadomo
Alc/vol:
40%
Rum zawdzięcza swoją nazwę i sprawstwo Chris'owi Blackwell. Nazwiska możesz nie kojarzyć, niezależnej wytwórni Island Records pewnie też, ale trudno pominąć późniejsze ikony popkultury, które ten Brytyjczyk wypatrzył jeszcze na etapie 'garażowym' w latach 60-70-80-tych, a następnie wypromował. Lista jest równie długa co imponująca.
Chris jest obrotny, prowadzi z sukcesem liczne resorty turystyczne na Jamajce, a w 2009 światło dzienne ujrzał sygnowany przez niego rum. Joy Spence - master blender Appleton Estate - współpracowała przy ustalaniu receptury, designem i marketingiem zajął się guru świata reklamy Richard Kirshenbaum. Doborowe towarzystwo, a sam produkt?
Etykieta nawiguje jak po mapie wyspy skarbów, piracko zawadiacka typografia zdradza 'fine ...black gold ...special reserve' i rok 1625. Trzeba deszyfrować: data wskazuje na tradycje rodzinne (Lindo) w sprowadzaniu bananów, kokosów i rumu; special reserve - nawiązuje do przepisu/mikstury ówczesnych właścicieli destylarni J. Wray & Nephew (a to znów rodzina Blackwell'a od strony matki); no i wreszcie 'black gold' i 'fine' to taki zakamuflowany sposób na wyrażenie, że rum dojrzewał (jedynie) rok.
Blackwell powstaje z jamajskiej blackstrap melasy. Destylacją zajmuje się J. Wray & Nephew. Blendy obejmują tradycyjne ‘cięższe’ alembiki i 'lżejsze' kolumny. Roczne starzenie przebiega w beczkach z amerykańskiego dębu.
Pachnie kakao, czarnymi bananami. Egzotycznymi owocami, spośród których prym dzierży marakuja. Smak agua de coco, gorzkawego dębu, orzechów brazylyjskich, nieco hogo. Posmak niesie się gorzką czekoladą i truskawkami.