producent

Producent:

Worthy Park Estate Ltd.

pochodzenie

Pochodzenie:

Jamajka

regulacje

Regulacje:

Geographical Indication “Jamaica Rum”

styl

Styl:

brytyjski, jamajski

klasyfikacja

Klasyfikacja:

single traditional pot rum

cena

Cena:

50

surowiec

Surowiec:

melasa

destylacja

Destylacja:

Forsyths Double Retort Pot Still

starzenie

Starzenie:

6 - 10 lat w amerykańskim dębie po Jack Daniel's

dodatek cukru

Dodatek cukru:

nie

domieszki

Domieszki:

barwnik karmelowy

alkohol

Alc/vol:

45%

Pretekst

Na rumowej mapie świata Jamajka zajmuje miejsce szczególne: za sprawą historii i tradycji, rzemiosła i warsztatu, renomy i prestiżu, wreszcie oddanego grona wielbicieli i wzbierającej fali popularności.


Styl jamajski wyróżnia się złożonym bukietem, wynikającym z wysokiego stężenia estrów; uzyskanych dzięki odpowiedniemu doborowi drożdży, długiej fermentacji, domieszce dunder czy zastosowaniu muck pits. Worthy Park Single Estate Reserve wyłamuje się nieco z tego schematu, gdyż powstaje w całości z nisko-estrowego (jak na jamajskie standardy) WPL marque. Nie szkodzi; to nadal pełnoprawny i na wskroś jamajski produkt.


Historycznie w Worthy Park destylowano rum między 1741 a 1962. Reaktywacja nastąpiła w 2005 i w obrębie rodziny - stery przejął w czwartym pokoleniu Gordon Clarke. Dwa lata później wystartował z marką własną Rum-Bar, skierowaną na rynek macierzysty. Młody bulk rum sprzedawano dużym graczom (m.in. E&A Scheer, Bacardi) i niezależnym bottlerom (m.in. Velier, Compagnie des Indes, Bristol Spirits); choć część beczek przezornie zachowano. Doceniam długowzroczność i zapobiegliwość: handel dla sfinansowania bieżącej działalności, stopniowe budowanie renomy i sukcesywne przygotowania do debiutu własnej marki premium Worthy Park. A konkretnie za sprawą Single Estate Reserve (2017).


Jednakże kluczową działalnością Worthy Park jest produkcja cukru, nieprzerwanie od 1720. Wytwórca może pochwalić się najwyższą efektywnością w kraju; tonę cukru pozyskuje z dziewięciu ton trzciny cukrowej. W tej kategorii miejsce na piedestale zajmuje od przeszło pięćdziesięciu lat. Jak wiadomo, produktem ubocznym produkcji cukru jest melasa, ahh łakniemy jej jak kania dżdżu. Worthy Park korzysta z własnej i stąd w nazwie marki: Single Estate.


Zasadniczo odwołujemy się jednak do nieprecyzyjnego, nieskodyfikowanego terminu, nieuchronnie podatnego na interpretacje czy modyfikacje. Posłużmy się więc nieco bardziej obrazowym określeniem, opisowym synonimem ‘field-to-bottle’, przypisującym surowiec, terroir i całokształt procesów produkcyjnych jednemu podmiotowi czynnemu w konkretnej lokalizacji. Proste i przejrzyste, przynajmniej w teorii. Jednak w konfrontacji z rzeczywistością łatwo zboczyć na manowce. Przykład?


Peter McConnell, wieloletni zarządca Worthy Park, w pogoni za efektem skali zabiegał latami o pozyskanie dodatkowych areałów pod uprawę trzciny cukrowej. Worthy Park leasinguje więc rządową ziemię Caymanas i prywatną Tulloch oraz uprawia własną w Lluidas Vale i Enfield; które generują łącznie 55% trzciny cukrowej. Reszta surowca pochodzi od okolicznych, dwóch tysięcy niezależnych farmerów. Możnaby więc dywagować, czy określenie ‘single estate’ przysługuje podmiotowi nie dysponującemu prawem własności wobec plantacji, z której rum się wywodzi... Jałowe rozważania, ostrzegałem. Worthy Park wytwarza rocznie 7’000 ton melasy; połowę pożytkuje na własne cele i ku naszej uciesze, a drugą sprzedaje na rzecz Spirits Pool Association Ltd.


Worthy Park rozkłada dopiero skrzydła i bezspornie potrzebuje wsparcia silnych partnerów. Kanały dystrybucji przejął lokalny potentat Wisynco Group, na czele którego stoi William Mahfood. Nie w smak mu kampania społeczna 'Are You Drinking Yourself Sick'; poczuł się urażony wyliczaniem kostek cukru zawartych w napoju CranWata. CEO Mahfood rzecze, że Wisynco zainwestowało setki milionów dolarów, aby CranWatę wypromować, więc jakże ją szkalować oraz argumentuje, że cukier nie powoduje otyłości, zachęcając do samoedukacji w odniesieniu do zwyczajów żywieniowych.


Nakreślony wątek zdaje mi się jakby mniej jałowy. Ma związek z definicjami, poszlakami, naukowymi badaniami (vide wyniki korelują z przekonaniami zleceniodawców), opłatą cukrową (sugary-drink tax), zaangażowaniem mediów (motto - nie złościmy reklamodawców), obroną interesów (korporacyjnych i społecznych), Dawidem, Goliatem, przyzwoitością.

Proces

Zbiory trzciny cukrowej rozciągają się od stycznia po koniec czerwca (wycinka głównie maczetą; 15% udział kombajnów). Surowiec trafia do cukrowni, którą opuszcza w postaci brązowego cukru, ciemnej melasy oraz bagassy - biopaliwa napędzającego turbiny parowe, zapewniające producentowi samowystarczalność energetyczną (co istotne w kontekście częstych awarii zasilania na Jamajce).


Single Estate Reserve powstaje w całości z light pot WPL marque (60-119 g/laa), poprzedzonego trzydziestogodzinną fermentacją w kontrolowanej temperaturze 30°C z użyciem autorskiego szczepu drożdży (z własnej trzciny cukrowej). Destylacja w 100% alembikowa ze szkockiego, miedzianego Forsyths twin / double retorts. Dunder rozrzucany na polach jako nawóz.


Brakuje oznaczenia wieku na froncie, choć tylna etykieta wskazuje przedział starzenia od 6 do 10 lat. Rum rozcieńczany do 70% abv przed rozlewem do beczek z amerykańskiego dębu białego (po Jack Daniel's). Starzenie w St Catherine z angel's share na poziomie 4-6%.

Notka

Zapachy unoszące się znad kieliszka układają się w tropikalną kompozycję: banan, limetka, brązowy cukier, a w tle suszone śliwki i waniliowy budyń. W smaku ananas z imbirem i kremowe toffi. W finiszu ciemne kakao i goździki.

Worthy Park Single Estate Reserve
Worthy Park Single Estate Reserve
Opublikowano ※ 24 stycznia 2022
Postaw mi kawę na buycoffee.to